Więzienne perypetie, czyli jak ugryzłem temat

Skąd w ogóle taki temat Ostatnio stanąłem przed nie lada wyzwaniem. Podczas sylvańskiej kampanii Norbert von Carstein obiecał bohaterom, że stworzy im możliwość dostania się do imperialnego więzienia, które umiejscowiliśmy na zamku Templehof i uwolnienia jednej z dwóch wybranych osób. Sam dylemat kogo ocalić był dla nich bardzo trudny i zajął pokaźną część sesji. W … Czytaj dalej Więzienne perypetie, czyli jak ugryzłem temat