Audiencja u króla Thuringara Zaladrinssona Rębacza Orków

Audiencja u króla Thuringara Zaladrinssona Rębacza Orków

Spisane pazurem Ani Kozłowskiej

Przeżyliśmy, odpoczęliśmy, nieco się zregenerowaliśmy. Choć uratowaliśmy twierdzę przed atakiem od strony podgłębi, to zdecydowanie za mało, aby uzyskać wsparcie krasnoludów w wojnie z Drachenfelsem. W bijatyce jesteśmy naprawdę dobrzy, ale tym razem to dyplomacja i umiejętność konwersowania mogą zbliżyć nas do osiągnięcia celu. 

Z samego rana, nasz krasnoludzki opiekun Warek Orlisson przekazał, że wieczorem będziemy mieć audiencje u króla Thuringara. Wiemy już, że przekonanie samego króla nie wystarczy, bo decyzje podejmuje królewska rada, a w wyniku zwady Volund Srebrzysta Blizna i Gurniksson Młotogrzbiety zawsze głosują przeciwko sobie, niezależnie od słuszności sprawy. Czas do wieczora upłynął nam na zaznajomieniu się z królewską etykietą i rozważaniami, jak pogodzić krasnoludy, które znane są z uporu – krasnolud nie wybacza! Podczas audiencji okazało się, że król Thuringar to młody i jurny krasnolud gotowy wyruszyć na wojnę, ale decyzje podejmowane są przez Radę, więc musimy przekonać poszczególnych członków i mamy na to dwa dni. Potem odbędzie się Królewska Rada i zostanie podjęta ostateczna decyzja.

W królewskiej radzie zasiada 9 krasnoludów:

  • Volund Srebrzysta Blizna
  • Gurniksson Młotogrzbiety
  • Brunna Kruczotarcza
  • Thora Hirsdottir (matka króla)
  • Sigil Kluczmistrz
  • Orni Krzepkosercy
  • Rudger Halkinson
  • Grimhold Grzmiący Kamień
  • Hokar Burzowa Broda

Rozpoczęliśmy od Volunda, nie zastaliśmy go w domu, natomiast była jego żona, Hilda. Przynajmniej, wreszcie dowiedzieliśmy się czego dotyczy konflikt. Podczas imprezy w browarze Gurniksson powiedział, że wiertło parowe zaprojektowane przez Volunda zacina się jak by jakiś człowiek je zrobił. Taka informacja trafiła do Volunda. Sam tego nie słyszał i nawet nie do końca wiadomo, kto to usłyszał. Hilda jest zdania, że Gurniksson powinien przeprosić. Jest jednak istotna kwestia, Volund chcąc wyjaśnić sytuację i domagając się przeprosin usłyszał od Gurnikssona, że ten był pijany i nie pamięta, jakoby coś takiego powiedział. I tak panowie zacietrzewili się w swoich racjach. 

Kolejną rozmowę przeprowadziliśmy z Brunną, kapłanką Valai, która również chciałaby załagodzić waśń. Zwyczajowa kara to zgolenie głowy i wyruszenie na poszukiwanie śmierci, ale może, jeśli Volund powiedziałby o co chodzi, to Gurniksson mógłby przeprosić. No to, już to znamy odpowiedź… Możemy liczyć na jej głos, jeżeli Gurniksson poprze naszą sprawę. No to mamy już szansę na dwa głosy. Od Brunny dowiadujemy się, że może być ciężko z uzyskaniem głosu królowej matki, jeżeli chcemy z nią porozmawiać to powinniśmy znaleźć ją na porannym nabożeństwie.

Uznaliśmy, że najlepiej będzie, jeśli się rozdzielimy. Edmund poszedł porozmawiać z Torą, Gael do browaru Erdinken, aby porozmawiać z Gormem, a Olivia i Przebiśnieżka do Gurnikssona. 

Gael nie doczekała się Gorma, za to pojawił się Sklaf, który zaprosił ja na łowienie żab w stawie. Wycieczka, choć długa i całodniowa, pozwoliła Gael dowiedzieć się kilku rzeczy. Król ma doradzę Wareka, chociaż nie jest on częścią Rady, to król bardzo ceni sobie jego rady. Sam król nie zabiera głosu w głosowaniu.

Edmund zdołał porozmawiać z Torą. Rada podzielona jest na długobrodych – starych i doświadczonych, ale jednocześnie zachowawczych oraz krótkobrodych – energicznych i pełnych wigoru. Król jest młody, a matka, jak to matko, po prostu boi się o syna.

Gurniksson był pijany i faktycznie nie pamięta, aby wspomniane wcześniej zdarzenie miało miejsce. Nie zamierza przepraszać, ale poprze na naszą sprawę o ile Volund tego nie zrobi. Nie omieszkał nam wspomnieć, że wiertła Volunda są kiepskie. Tym samym, sprawa wydaję się być jasna – tych dwóch nie przekonamy.

Gael na polowaniu żab. W tym czasie zgromadziliśmy się we trójkę i odwiedziliśmy ostatnich trzech przedstawicieli rady. Sigil, długobrody, uważa, że nasz pomysł jest niedorzeczny, ponieważ wojny są kosztowne. Orni, również długobrody, uważa, że maja zbyt mało wojennego sprzętu. Jest gotów poprzeć naszą sprawę, jeśli pozyskamy sprzęt – istnieje komnata pełna broni w Kazad Azgaraz, dawnej krasnoludzkiej placówce. Jeżeli odnajdziemy taki bufor i tę komnatę, to możemy na niego liczyć.  Rudger, ostatni długobrody krasnolud, najstarszy. Wiele widział i wiele słyszał w związku z tym nie chce, aby chłopcy umierali za ludzi.

Sprawa nie jest łatwa. Potrzebujemy zyskać 4 głosy, trzeba mądrze zainwestować nasze siły i umiejętności. Najpierw musimy naradzić się całą drużyną i odpocząć po trudnym dniu rozmów i negocjacji.

Image by Alexa from Pixabay

c

Lorem ipsum dolor sit amet, unum adhuc graece mea ad. Pri odio quas insolens ne, et mea quem deserunt. Vix ex deserunt torqu atos sea vide quo te summo nusqu.